ZŁE MIŁEGO POCZĄTKI
W meczu dwudziestej piątej kolejki PKO Ekstraklasy Górnik pokonał u siebie Wisłę Płock 3:2. To zwycięstwo jest tym cenniejsze, bo po pierwszej połowie zabrzanie przegrywali 0:2.
Górnicy zaczęli spotkanie z wielkim animuszem.
Najpierw Podolski chciał zaskoczyć bramkarza gości, który oddalił się od swojej bramki i oddał groźny strzał z okolic środka boiska.
W następnych minutach po niefrasobliwych zachowaniach obrońców płocczan, groźne strzały oddali Yokota i Sekulić.
Niestety pierwszy atak gości skończył się golem.
Płocczanie wywalczyli rzut wolny tuż przed polem karnym Górnika, a skutecznym uderzeniem popisał się Szwoch. Od siedemnastej minuty goście objęli prowadzenie.
Po stracie bramki podopieczni trenera Gaula wyraźnie spuścili z tonu.
Co gorsza tuż przed końcem pierwszej części spotkania goście zdobyli swoją drugą bramkę. Dokładne podanie za plecy obrońców Górnika otrzymał Kocyła i pokonał Bielicę.
Na początku drugiej połowy w Górniku na boisku pojawili się Bergstrom i Okunuki.
Szczególnie Japończyk miał rozruszać ofensywę zabrzan.
Dało to skutek, bo w 57 minucie Górnicy zdobyli kontaktowego gola. Rasak oddał mocny i skuteczny strzał tuż sprzed pola karnego gości.
Natomiast trzy minuty później Yokota, drugi zawodnik Górnika rodem z Kraju Kwitnącej Wiśni, wywalczył rzut wolny z okolic 18 metra. Przepięknym uderzeniem z lewej nogi w samo okienko bramki popisał się Podolski. Doprowadzając do remisu, wprawił kibiców w euforię.
Natomiast trzy minuty przed końcem regulaminowego czasu gry Górnik objął prowadzenie, którego nie oddał już do końca meczu.
Na lewym skrzydle świetnie piłkę odzyskał Janża, potem popisał się precyzyjnym dośrodkowaniem na głowę Podolskiego. Zabrzanie przegrywali dwoma bramkami, a wyszarpali bezcenne zwycięstwo.
Po dwóch porażkach Górnik inkasuje bardzo cenne trzy punkty, tym samym wydobywa się ze strefy spadkowej. Następne spotkanie odbędzie się 31 marca w Gliwicach z Piastem, bezpośrednim sąsiadem w tabeli.
Górnik : Bielica – Sekulić (79’ Wojtuszek), Janicki, Jensen (46’ Bergstrom), Janża (kpt) – Yokota, Rasak (86’ Kotzke), Mvondo (52’ Okunuki), Pacheco – Włodarczyk (86’ Dadok), Podolski
Górnicy zaczęli spotkanie z wielkim animuszem.
Najpierw Podolski chciał zaskoczyć bramkarza gości, który oddalił się od swojej bramki i oddał groźny strzał z okolic środka boiska.
W następnych minutach po niefrasobliwych zachowaniach obrońców płocczan, groźne strzały oddali Yokota i Sekulić.
Niestety pierwszy atak gości skończył się golem.
Płocczanie wywalczyli rzut wolny tuż przed polem karnym Górnika, a skutecznym uderzeniem popisał się Szwoch. Od siedemnastej minuty goście objęli prowadzenie.
Po stracie bramki podopieczni trenera Gaula wyraźnie spuścili z tonu.
Co gorsza tuż przed końcem pierwszej części spotkania goście zdobyli swoją drugą bramkę. Dokładne podanie za plecy obrońców Górnika otrzymał Kocyła i pokonał Bielicę.
Na początku drugiej połowy w Górniku na boisku pojawili się Bergstrom i Okunuki.
Szczególnie Japończyk miał rozruszać ofensywę zabrzan.
Dało to skutek, bo w 57 minucie Górnicy zdobyli kontaktowego gola. Rasak oddał mocny i skuteczny strzał tuż sprzed pola karnego gości.
Natomiast trzy minuty później Yokota, drugi zawodnik Górnika rodem z Kraju Kwitnącej Wiśni, wywalczył rzut wolny z okolic 18 metra. Przepięknym uderzeniem z lewej nogi w samo okienko bramki popisał się Podolski. Doprowadzając do remisu, wprawił kibiców w euforię.
Natomiast trzy minuty przed końcem regulaminowego czasu gry Górnik objął prowadzenie, którego nie oddał już do końca meczu.
Na lewym skrzydle świetnie piłkę odzyskał Janża, potem popisał się precyzyjnym dośrodkowaniem na głowę Podolskiego. Zabrzanie przegrywali dwoma bramkami, a wyszarpali bezcenne zwycięstwo.
Po dwóch porażkach Górnik inkasuje bardzo cenne trzy punkty, tym samym wydobywa się ze strefy spadkowej. Następne spotkanie odbędzie się 31 marca w Gliwicach z Piastem, bezpośrednim sąsiadem w tabeli.
Górnik : Bielica – Sekulić (79’ Wojtuszek), Janicki, Jensen (46’ Bergstrom), Janża (kpt) – Yokota, Rasak (86’ Kotzke), Mvondo (52’ Okunuki), Pacheco – Włodarczyk (86’ Dadok), Podolski
Wisła Płock : Kamiński – Śulek (86’ Vallo), Rzeźniczak (kpt), Kapuadi, Tomasik – Kocyła (66’ Chrzanowski), Furman (86’ Gono), Szwoch, Lesniak, Wolski (66’ Kolar) – Śpiączka (66’ Lewandowski)
żółte kartki : Jensen, Sekulić, Podolski, Okunuki – Rzeźniczak, Tomasik, Furman, Chrzanowski
widzów : 9012
autor: Łukasz Osikowicz